pasek8

Wyszukiwarka obiektów
A A A

Ludzie niepełnosprawni i ich samodzielność

ludzie niepelnosprawniLudzie ci, żyjąc nieopodal nas są często zapomniani w swych pragnieniach i dążeniach do samodzielnego życia, a przecież są takimi samymi ludźmi, którzy czują, rozumieją i mają swoje marzenia.  I choć z roku na rok zmienia się mentalność ludzka, to potrzeby osób z niepełnosprawnościami są wciąż spychane na margines społeczeństwa.

Wciąż zbyt mało uwagi poświęca się ocenie ogólnego stanu zdrowia, i jej sytuacji bytowej i rodzinnej. Społeczeństwo woli udawać, że  niepełnosprawni nie funkcjonują w przestrzeni bytowo-rodzinnej, za to chętnie widzą zmiany  instytucjonalne na płaszczyźnie: rehabilitacji, edukacji szkolnej,  czy aktywizacji zawodowej, jak również w samym zachowaniu osób chorych. Jednakże tylko pełna integracja środowiska ludzi sprawnych i doświadczonych  przez los chorobą, może wywołać spektakularne dla wszystkich korzyści.

Możemy nauczyć się  empatii,zdrowego patrzenia na świat, cierpliwości, wyzbycia się schematów, że nie ma ludzi lepszych i gorszych – wszyscy jesteśmy tak samo piękni, ważni i wartościowi. Człowiek jest człowiekiem, bez względu na to, czy jest biedny czy bogaty, wykształcony lub nie, zdrowy-chory. Owe przemiany nie powinny jedynie dotyczyć spraw instytucjonalnych, lecz również zmian postaw  w codziennych kontaktach  interpersonalnych. Im bardziej zrozumiemy świat ludzi ,,sprawnych inaczej”, tym szybciej nastąpi naturalne przenikniecie się tych  odmiennych światów.

     

Samodzielność, wielki znak zapytania?

Jesteśmy społeczeństwem, które chętnie pomaga potrzebującym, widać to dokładnie na przykładzie takich programów telewizyjnych, jak chociażby ,,Sprawa dla reportera” Elżbiety Jaworowicz. Zbieramy pieniądze, by ludziom pokrzywdzonym przez los żyło się godnie. I tutaj jesteśmy mistrzami w organizowaniu  akcji. Gorzej radzimy sobie  z pełną akceptacją takich osób, gdy żyją one obok nas. Dlatego by lepiej zrozumieć  mentalność OzN musimy  przede wszystkim spróbować wczuć się  w realia, w jakich żyją i funkcjonują oni na co dzień. Jednakże nie zawsze chcemy poświęcać swój cenny czas  na spędzanie wolnego czasu z osobami, które  są wolniejsze i trzeba im pomagać. I gdy już ktoś taki pojawia się w rodzinie, rodzice i bliscy rekompensując braki zdrowotne  swoich dzieci roztaczają tak zwany „parasol ochronny” wyręczając je w najprostszych czynnościach. Nie zdając sobie sprawy, że wyrządzają im ogromną krzywdę. Rodzina i najbliższe otoczenie osoby niepełnosprawnej, nie widzi w swoich dzieciach pełnowartościowego człowieka, który by godnie żyć musi się nauczyć egzystować w społeczeństwie. Często najbliżsi myślą bardzo schematycznie, w płaszczyźnie ty i teraz.  Nie potrafią dostrzec w osobie schorowanej kandydata czy kandydatki na partnera życiowego. Przy próbie podjęcia jakichkolwiek działań, niepełnosprawni słyszą najczęściej słowa „zdrowi nie mają żon i mężów, więc ciebie tym bardziej nikt nie pokocha”. Słysząc takie słowa, tym bardziej są podcinane skrzydła, i człowiek przestaje wierzyć w siebie.

Jak uczyć się samodzielności?

Ale jak się nauczyć samodzielności, kiedy  rodzice ubierają, wykonują za syna czy córkę codzienną toaletę, robią  kawę, herbatę przyrządzają posiłki, kładą do łóżka. To jak bardzo osoby niepełnosprawne są niesamodzielne  widać dopiero wtedy, gdy rodzina gdzieś musi wyjechać lub iść do szpitala. Okazuje się, iż wstawienie wody na kawę, czy herbatę urasta do rangi problemu, ponieważ nic osoba chora nie potrafi  wokół siebie zrobić,  wykazując jedynie postawę roszczeniową. Rodzice oraz opiekunowie prawni powinni zatem  więcej wymagać, stawiając poprzeczkę  od samego początku i uczyć czynności samoobsługowych. Tak  jednak nie robią. Dlatego, by choć trochę wspomóc niepełnosprawnych w  dochodzeniu do zdrowia wymyślono idee mieszkań treningowych.

Co może pomóc w uzyskaniu niezależności?

Mieszkania treningowe pomocne w uzyskaniu samodzielności pozostają  mieszkania treningowe. Jest to typ mieszkań powołanych przez Fundację im. Doktora Piotra Janaszka w ramach projektu dofinansowanego  ze środków Państwowego  Funduszu Rehabilitacji  Osób Niepełnosprawnych.  

Jaki jest cel mieszkań treningowych?

Celem tych mieszkań jest nauczenie ludzi samodzielności, walka o realizację marzeń. W zależności od potrzeb beneficjenta uczestnictwo w projekcie trwa  od 4 do 12 tygodni. W uzasadnionych przypadkach może trwać dłużej. W takim mieszkaniu jednorazowo przebywają trzy, cztery osoby. Pod okiem asystenta uczą się codziennych czynności: dbania o higienę osobistą, sprzątania, prania, gotowania,  robienia zakupów w marketach, radzenia sobie z wydatkami, poruszania komunikacją miejską.  Jednakże asystent nie jest obecny na miejscu całą dobę, pojawia się, gdy istnieje taka potrzeba. Obok zajęć codziennych, dla zainteresowanych przewidziane są  zajęcia z fizjoterapeutą, doradcą zawodowym, psychologiem, kosmetyczką, coachem. Idea przyświecająca tej inicjatywie jest szczytna, ponieważ te mieszkania są alternatywą dla umieszczania ludzi w domach opieki społecznej. Po pierwsze każda ze stron otrzymuje jakieś korzyści. Ludzie niepełnosprawni uczą się niezależności i samodzielności, po drugie koszt zapewnienia opieki przez wykwalifikowany personel  DPS przewyższa koszty, utrzymania takich mieszkań treningowych.

 

Dla kogo jest taka forma terapii?

  • dla osób z niedowładem czterokończynowym,
  • chorujących na MPD,
  • cierpiących na urazy kręgosłupa,
  • osób ze spektrum autyzmu,
  • z niepełnosprawnością intelektualną, lekki niedorozwój umysłowy.

Gdzie szukać mieszkań treningowych?

Przykładowe adresy mieszkań treningowych w Polsce

ul. 3 Maja 1-3

62-500 Konin

tel.:+48 515 606 508

email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Warszawa

Anna Suska 796-975-001

Magda Kocaj 793-631-664

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Gdańsku.

Joanna Cwojdzińska

tel.508 186 020 lub 603 430 666

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

dr Anna Obuchowicz-Siwiec