pasek8

Wyszukiwarka obiektów
A A A

Szkoły terapeutyczne i ich rola

 

szkoły terapeutyczneŻyjemy w czasach, w których coraz więcej ludzi choruje na różnego rodzaju schorzenia. W Polsce od blisko 30 lat prowadzone są badania osób cierpiących na takie zaburzenia, jak m.in. ADHD, zespół Aspergera, czy spektrum autyzmu. Bezsprzecznie dowodzą one, iż rodzinom borykającym się na co dzień z tego rodzaju problemami wciąż brakuje kompleksowego wsparcia i pomocy ze strony specjalistów.

Bardzo często rodzice i opiekunowie prawni czują się bezradni i pozostawieni sami sobie w gąszczu piętrzących się problemów. By choć trochę wyjść naprzeciw oczekiwaniom osób borykających się z problemami zdrowotnymi, ich rodziców, czy rodzin na terenie całej Polski sukcesywnie tworzone są szkoły terapeutyczne.

Osoby ze spektrum autyzmu

W przypadku osób ze spektrum autyzmu wciąż późno są one diagnozowane. Często, gdy rodzic zgłasza otoczeniu jakiś nieprawidłowości, są one bagatelizowane ogólnym „rozwydrzeniem” dziecka. W tym momencie pragnę przedstawić pokrótce historię Pani Justyny, mieszkanki niewielkiej miejscowości pod Warszawą, matki Artura dziecka autystycznego. Jak powiedziała mi sama rozmówczyni, do czwartego roku życia jej dziecko rozwijało się raczej normalnie i nie zauważyła żadnych niepokojących objawów, później nastąpił gwałtowny regres. Syn z dnia na dzień zaczął zapominać wszystkiego czego się wcześniej nauczył. Matka zauważyła stopniowe wycofywanie się dziecka z przestrzeni rówieśniczej. Dziecko zaczęło być nadwrażliwe na bodźce płynące z otoczenia. Chłopiec został zdiagnozowany dopiero po 7 roku życia.

Od trzech lat uczęszcza do szkoły dla dzieci autystycznych. Jego matka bardzo sobie chwali tworzenie szkół terapeutycznych, mówiąc, iż „są one bardzo potrzebne”, po chwili namysłu kobieta dodaje „gdyby nie tego rodzaju placówka, mój syn, by się tak nie rozwinął. Od momentu, kiedy uczęszczamy na terapię sensoryczną, komunikacja mojego syna poprawiła się, wcześniej bał się on wychodzić z domu. Po trzech latach uczestnictwa w terapii zauważam szereg pozytywów. Artur potrafi zrozumieć, iż wokoło niego funkcjonują inni ludzie. Nawiązuje chętnie kontakty z klasą. Jego nadwrażliwość słuchowo-wzrokowa jest mniejsza. Wcześniej nawet obcinanie paznokci stanowiło nie lada problem.

Rzadziej popada w stany niekontrolowanej histerii”. W szkole syn Pani Justyny ma zajęcia z psychologiem oraz pedagogiem, zaś tempo nauki jest dostosowane do indywidualnych potrzeb i możliwości chłopca. Jeśli chodzi o intensywność terapii sensorycznej, w przypadku szkoły, do której uczęszcza Artur zajęcia są prowadzone raz w miesiącu, co jest dużym minusem, jak twierdzi jego mama. Ich rzadkość wynika z dużej liczby dzieci uczęszczającej w terapii. To na co zwraca uwagę matka, to brak pomocy psychologicznej dla rodziców. Wciąż niestety zbyt mało uwagi poświęca się kondycji psychicznej rodziców, są oni raczej pozostawieni sami sobie, zaś dużo lepiej kształtuje się rozwijanie szkół terapeutycznych. Już blisko trzydzieści lat temu, zadbano o to, by usprawnić jak najbardziej funkcjonowanie dzieci autystycznych, dlatego stworzono dla nich szkoły terapeutyczne ze specjalnymi programami, pozwalającymi nie tylko zauważyć deficyty, ale też sukcesy uczestników terapii. Dbano o to, by osoby „z zaburzeniami”, mogły się prawidłowo rozwijać.

Co należy w tym miejscu mocno podkreślić, na co zwróciła też uwagę Pani Justyna tego rodzaju placówki realizują podstawę programową klas I-VIII, z uwzględnieniem możliwości dostosowania jej do indywidualnych możliwości ucznia, jeśli istnieje taka potrzeba. Dbając o efektywną terapię i diagnostykę mają także na uwadze kompleksową pomoc dla małych pacjentów, gdyż jedynie szybka i długofalowa pomoc pozwala uzyskać zadowalające efekty na przyszłość. A przecież wszystkim na tym zależy. Powołanie do życia tego rodzaju szkoły jest sporym wyzwaniem, bowiem to na barkach dyrektora i kadry zarządzającej obiektem, spoczywa spora odpowiedzialność za efekt końcowy. 
Oprócz dyrektora i nauczycieli z poszczególnych przedmiotów na etacie specjalistów najczęściej zatrudnieni są:

  • psychologowie,
  • logopedzi,
  • terapeuci, kadra specjalizująca się w pracy m.in. z dziećmi w spektrum autyzmu,
  • psychiatrzy dziecięcy,
  • pedagodzy specjalni.

Jednakże, by mówić o jakimkolwiek sukcesie należy mieć na względzie współpracę na linii rodzic-uczeń-terapeuci, bo tylko takie działania mogą zapewnić pozytywne efekty w leczeniu. Zatem nie bez powodu specjaliści – w tym lekarze – muszą informować rodziców jak szybko i skutecznie rozpoznawać problemy dziecka i jak im zaradzić. Oni też na równi z rodzicami powinni przekazywać niezbędne instrukcje i uwagi nauczycielom, aby mogli przystosować się do „specjalnych” potrzeb dziecka. W przypadku braku podjęcia odpowiednich działań „latorośle” brną w coraz większe zaburzenia. W procesie długofalowej terapii wszyscy terapeuci bardzo dbają nie tylko o komfort psychiczny i fizyczny podopiecznych, ale również swobodną i przyjazną atmosferę. W tym celu zapewniają szereg zajęć relaksacyjnych na świeżym powietrzu. Chętnie odwiedzają ogrody botaniczne, parki rozrywki, lub place zabaw. Jeśli dzieci ukończyły w danym dniu naukę, prowadzone są zajęcia na świetlicy.

Różnica pomiędzy szkołami terapeutycznymi, a integracyjnymi

Mówiąc o szkołach terapeutycznych nie można zapomnieć, iż w zdecydowany sposób różnią się one od innych szkół np. integracyjnych tym, iż nie są placówkami nastawionymi na integrowanie się dzieci zdrowych z niepełnosprawnymi. W tym przypadku są przyjmowane tylko i wyłącznie osoby z problemami zdrowotnymi. W przeciwieństwie do szkół integracyjnych w szkołach terapeutycznych są mniej liczne klasy. Ich liczebność waha się od 4 do 10 osób maksymalnie. Do szkół przyjmowanie są dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności oraz te, które nie posiadają go. Rekrutacja w takich szkołach odbywa się przez cały rok, zaś korzystanie ze szkół jest odpłatne. Czesne za każdy miesiąc, w zależności od tego, w jakim mieście jest utworzona placówka oscyluje od 1000 do 1800 zł, nie wliczając w to jednorazowej opłaty wpisowej. Dokumentami wymaganymi do zapisów pozostają: diagnoza potwierdzająca spektrum autyzmu oraz orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.

Do najchętniej stosowanych metod terapeutycznych należą:

terapia behawioralna, według portalu www.medonet.pl/zdrowie ,,założeniem terapii behawioralnej jest przekonanie, według którego zaburzenia funkcjonowania wynikają z wyuczonych reakcji na bodźce. To właśnie na tych reakcjach, ich ukształtowaniu i poznaniu koncentruje się terapia”. W dzisiejszych czasach odchodzi się raczej od ogólnie przyjętego modelu uczenia się na zasadzie przyczyna-skutek, nagroda-kara, na rzecz pozytywnego wzmacniania i wyuczenia pożądanych sposobów zachowania poprzez naukę, czy motywację. Co ważne ta metoda leczenia, ma za zadanie ukształtowanie, jak najwięcej pozytywnych, właściwych zachowań, by w życiu codziennym prowadziły do jak największej niezależności dzieci i młodzieży od otaczającego środowiska,
terapia indywidualna, zwana inaczej sensoryczną, to przede wszystkim leczenie poprzez zabawę ukierunkowaną na uczenie odpowiedniego reagowania na bodźce zewnętrzne i wrażenia zmysłowo-dotykowe. Dziecko podczas takiej zabawy uczy się jak radzić sobie z różnorodnymi bodźcami, które docierają do niego za pomocą zmysłów. Przykładem takich zabaw są: huśtanie się na huśtawce, jazda na hulajnodze, czy zabawa przedmiotami o różnych fakturach i kształtach, które mają za zadanie m.in. pobudzenie wyobraźni. Jak można zauważyć, wciąż wiele jest do zrobienia w tym temacie, jednakże niesłabnące zainteresowanie pokazuje nam, iż tego rodzaju placówki powinny być na bieżąco tworzone.

Tekst:

dr Anna Obuchowicz-Siwiec